Prototypy

W latach 80-tych, gdy w Polsce nastały czasy ciężko dostępnej benzyny na kartki rozpoczęto projekt budowy Fiata 126p z silnikiem Diesla. Rozpatrywano użycie dwóch silników, obu japońskiej firmy Kubota: jeden trzy-, a drugi czterocylindrowy. Ostatecznie wybrano większą, chłodzoną cieczą jednostkę o pojemności 800 cm3 i mocy 24 KM. Samochód stał się bardziej ekonomiczny, dynamiczny, i komfortowy (ze względu na mniejsze drgania silnika).

 

Do produkcji nie doszło ? oficjalnie z powodu rosnącego kursu jena.

 

Na potrzeby wojska zbudowano Fiata 126p LPT ? Lekki Pojazd Terenowy. Ten ciekawy pojazd miał trzy osie, i był przystosowany do pływania dzięki zamontowanej śrubie, podłączanej przez środkową oś.

 

Nadwozie wykonano z włókna szklanego, na przedniej szybie zamontowano trzy wycieraczki. Dzięki temu, że środkowa oś nie posiadała zawieszenia pojazd mógł się na niej zawieszać. Napęd na osie przenoszony był przez łańcuch. LPT wyposażony był w dwie skrzynie biegów ? pierwszą zamontowaną podobnie jak w oryginalne i drugą, odwróconą, która napędzała dwie osie, dzięki czemu pojazd pokonywał strome wzniesienia. Poruszanie się w ciężko dostępnych miejscach ułatwiała wyciągarka. Część zbudowanych egzemplarzy miała koła połączone gąsienicą. Maluch w wersji wojskowej był siedmioosobowy ? za kierowcą umieszczono poprzecznie dwie ławki.

 

 

Filmy, przedstawiające 126p LPT, prezentujące jeden z lepiej zachowanych egzemplarzy, który obecnie można obejrzeć na wystawie stałej Muzeum Techniki i Komunikacji - Zajezdnia Sztuki w Szczecinie - www.muzeumtechniki.eu

http://www.youtube.com/watch?v=kvj2e1kvsuQ

http://www.youtube.com/watch?v=tPL8kUGrsag

http://www.youtube.com/watch?v=uYcOmXAHmf8

 

Dziękujemy Panu Dr. Andrzejowi Felińskiemu z Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie za informacje na temat pojazdu

 

W OBR SM ? Ośrodku Badania Rozwoju Samochodów Małolitrażowych przy bielskiej fabryce nie próżnowano, i w 1975 roku zbudowano tam Fiata 126p LONG ? wydłużonego Malucha.

 

Oryginał poddano wielu zmianom technicznym: zwiększono rozstaw osi, długość pojazdu wzrosła o 100 mm, dzięki czemu wygospodarowano więcej miejsca dla pasażerów z tyłu. Przewidując większe obciążenie inżynierowie zwiększyli moc silnika. Silnik o dotychczasowej pojemności ? 594 cm3 osiągał moc 19 kW przy 4600 obr/min, co było wynikiem o 2 kW większym niż w klasycznym Małym Fiacie. Średnica zaworów dolotowych została powiększona, zmianie uległy fazy rozrządu i budowa gaźnika. Zmieniono również tylne zawieszenie ? zostało wzmocnione, ze względu na większą ładowność. Pomimo tego, że masa własna wersji Long wzrosła do 610 kg, samochód rozpędzał się do większej niż pierwowzór prędkości ? 110 km/h.

 

Prace przy silniku prototypu prowadzili inżynierowie Wojciech Okulicz i Wojciech Trybus, zaś nad całym projektem czuwał mgr inż. Wiesław Wiatrak.

 

 

Już w trzy lata po rozpoczęciu produkcji Fiata 126p, w 1976 roku podjęto prace nad budową Polskiego Fiata 126p Combi. Wybudowane prototypy znacząco różniły się od pierwotnej wersji Malucha.

 

Przedłużona sylwetka Kombi

 

Do zmian w budowie nadwozia zaliczyć trzeba przede wszystkim zwiększenie rozstawu osi o 100 mm i zwisu tylnego o 70mm, co pozwoliło na wygospodarowanie dodatkowego miejsca dla pasażerów z tyłu, oraz sporą przestrzeń na bagaż. W miejscu dotychczasowej pokrywy silnika znalazły się unoszone do góry trzecie drzwi.

 

Po zmianach Combi mogło poszczycić się pojemnością przestrzeni bagażowej 500 dm3, zaś po złożeniu kanapy ? 1000 dm3. Jego masa własna wynosiła 630 kg, zaś ładowność 4 osoby i 80 kg bagażu. Prędkość maksymalna wynosiła ? podobnie jak w standardowym maluchu ? 105 km/h.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kiedy ruszyła seryjna produkcja Fiata 126p w Polsce, inżynierowie zaczęli myśleć nad różnymi wersjami popularnego Malucha. Jednym z pomysłów była idea stworzenia małego auta dostawczego. Przy współpracy z Akademią Sztuk Pięknych w 1974 roku zaprojektowano jego bryłę. Jak widać, zmianie uległ tył auta, w tylnej części nadwozia zamontowano wykonaną z żywicy i włókna szklanego nadbudowę (dzięki jej obłemu kształtowi auto nazwano Bombel). Dzięki niej przestrzeń ładunkowa małego furgonu wynosiła 1m sześcienny. Miała ona dwa poziomy: górny z płaską powierzchnią dostępną poprzez tylne drzwi oraz dolny, który tworzyła wnęka dostępna za przednimi siedzeniami. Po usunięciu półki pomiędzy górnym, a dolnym poziomie ładowność Bombla wynosiła 300kg. Między dachem a nadbudową zamocowano siatkę, która chroniła kierowcę i pasażera przed przesuwającym się ładunkiem. Niestety projekt jak szybko powstał tak szybko upadł, do końca nie wiadomo ile wyprodukowano sztuk. Produkowano również Bomble z oknami w bocznej części nadbudowy. Auto w latach 70 było używane w rajdach samochodowych jako service car rajdowych Fiatów 126p.

 

fot. Kapsel

Więcej artykułów…

Rezerwa126p.pl, 2009 - 2017
kontakt: kontakt@rezerwa126p.pl